Oj! - zatrzęsło mocno Salą Sejmową,
VII kadencja Sejmu - miała być tą Nową.
Zmiany w polityce - co złe, dobrem zastąpić
a tu jak widać - można w to poważnie zwątpić!
Spektakl - w wykonaniu posłów PiSu,
to melodramat - godny zaPiSu,
na pamiatkę dla młodych pokoleń,
jako czarny dzień PiSu - obsesji wyzwoleń.
PiSowscy - nowo wybrani posłowie,
byli po praniu mózgu - jeszcze z wodą w głowie.
Dla nich - narodowa tragedia smoleńska, to dla starego i nowego rządu - klęska.
KIR - jako LOGO powinien być dla PiS-u,
i czarna deklaracja dla członka - do podpisu,
najlepiej własną krwią - czytelnie podpisana,
i przed Prezesem - na kolanach składana.
Ciemne chmury nad Sejmową Salą,
ale na szczęście - pisiaków jest mało, więc miejmy nadzieję - że Sejm tej kadencji,
udzieli PiS-owi - wychowawczej lekcji.