Uznacie mnie za dziwaka
reprezentuję inne pokolenie
dla którego wychowanie
opierało się na wierze.
Cenię kulturę osobistą
miłość, bliskość rodzinny
wiarę, prawdę, patriotyzm
dlatego jestem inny ?
Uznaję wszystko co dobre
co służy człowiekowi
akceptując zgodę
której brakuje narodowi.
Nie akceptuję nienawiści
kłamstwa, szyderstwa
dlatego jestem inny
bo nie wybaczam szaleństwa?
Szaleństwa polityków
zatracają godność
służenie obcym narodom
to dla mnie podłość.
Jak można akceptować kogoś
kto sieje zamęt i narodu zgubę
służąc historycznemu wrogowi
Polakiem niby się czując ?