Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
 
Wiersze
NAJNOWSZE
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
OSTATNIE KOMENTARZE
 

Statystyki Strony

Gości online: 2
Czytelników online: 0 Łącznie czytelników: 85
Najnowszy czytelnik: mihailyackevich

Statystyki odwiedzin
Dziś:253
Wczoraj:215
W tym tygodniu:933
W tym miesiącu:12,200
Wszystkich wizyt2,398,824
 

Poleć na Facebooku

Fantazja bez granic !
(18. październik. 2018)
Dałem się ponieść fantazji
czując potrzebę zwiedzania
w Pegaza się wcieliłem
by przeżyć rozkosz latania.
Złota jesień się zaczęła
a i zima wnet nastanie
do żurawi dołączyłem
tak zacząłem to zwiedzanie.
Wzbiłem się w powietrze
jako Pegaz uskrzydlony
ciepłe kraje wybrałem
popędziłem jak szalony.
O Hiszpanie zahaczyłem
o Grenadę i Malagę
koło wielkie zatoczyłem
do Tunezji się udałem.
Cartagina choć w ruinie
miniony czas mi ukazała
z legendy swojej słynie
jak i kiedy powstała.
I do Turcji zaglądnąłem
piękny Efez odwiedziłem
w Pamukalle odpocząłem
Kappadocje zaliczyłem.
Fantazja i marzenia
przecież nic nie kosztują
jako Pegaz powróciłem
teraz po zdjęciach buszuję.