Często w swoich myślach
wracam do dzieciństwa
do uścisku dłoni ojca
trzymającego mnie za rękę
podczas spaceru.
Wspominam moje pytania
skierowane do Niego
Jego odpowiedzi.
Identyczne pytania mojego syna
skierowane do mnie
Ileż wątpliwości było w nich zawartych
ile mądrości w tych odpowiedziach.
Dzisiaj pytania stawiam sam sobie
szukając na nie odpowiedzi
nie potrafię, nie umiem na nie odpowiedzieć.
Tato, Ty byłeś moim nauczycielem,
moją miłością i drogowskazem
dlatego tak bardzo mi Ciebie brakuje.