Na niewielkiej zielonej łące,
wśród traw i listków koniczynki,
umówiły się owady na tańce,
wśród nich chłopcy i dziewczynki.
Pszczółka z chrząszczem,
osa z patyczakiem,
mucha z modliszką,
biedronka ze swoim chłopakiem.
Do tańca przygrywał konik polny,
na łące zrobiło się wesoło,
wszyscy tańczyli, kto był wolny,
a świat im się kręcił na około.
Chrząszcz pszczółce towarzyszył,
patyczak skakał to w lewo, to w prawo,
osa latała koło niego,
biedronka z chłopakiem bili brawo.
Biedronka siedmiokropka,
też na bal przyleciała,
zmartwiła się tym dwukropka,
bo chłopca stracić nie chciała.
Po chwili ważka z jętką dołączyły,
i motylek o barwnych skrzydełkach,
chrząszcz, pszczółka i osa razem tańczyły,
tylko mucha, kryła się gdzieś po kontach.
Zabawa trwała aż do wieczora,
wszystkie owady tańczyły na łące,
gdy się ściemniło, nadeszła pora,
pożegnać przyjaciół i zachodzące słońce !
Dobranoc, dobranoc !
|