Zbliża się beatyfikacja - Jana Pawła II-go,

uważanego przez katolików - za Ojca umiłowanego,

potrzeba więc nam czasu - na modlitwę i skupienie,

wierząc, że osoba Jego w świętości jest  w Niebie.



Obserwując  ludzi i nasze wszystkich - zachowanie,

wywołuje we mnie smutek i ubolewanie.

Człowiek - potrafi wizerunek świętego,

perfidnie wykorzystać - dla zysku własnego.



Dopuszcza się grzechu - grzechu chciwości.

a wszystko dla powiększenia swej zasobności.

Wizerunek - Ojca Świętego Jana Pawła II-go

stanowi "znak logo" - dla rynku biznesowego.



Z pogardą patrzę na tych producentów,

co dla zarobku - judaszowych - euro centów,

wizerunek Papieża - umieszczają wszędzie,

na kurtkach, bluzach, w tandety całym rzędzie.



Ten obraz - upewnia mnie w przekonaniu,

że mogę powiedzieć - producencie, draniu,

jeżeli uważasz się - za katolika,

to w naszych oczach jesteś -  katolicki banita.



Jeżeli tak wykorzystywana będzie "beatyfikacja"

to mamy przykład, jak wygląda perfidna - profanacja.

Komu jednak - Ojciec Święty  jest bliski i drogi,

ten na profanację Jego osoby - nigdy nie pozwoli.