Cofnąłem się w czasie
kierując oczy na Ambonę
w nawie głównej Kościoła
do którego chodzę.
Jest ozdobnym podwyższeniem
zawieszonym na bocznej ścianie
jako forma architektoniczna
budząca zachwyt i uznanie.
Kiedyś głoszono z niej kazania
słuchano tekstów liturgicznych
wygłaszanych przez kapłana
do zebranych licznych.
Dzisiaj pustką wypełniona
przestała pełnić swą funkcję
pozostaje jako architektoniczny
nieprzydatny zbytek.
Zapewne reforma Kościoła
Ambonę zastąpiła pulpitem
który pełni jej funkcję
co przyjmuję ze smutkiem.